W ramach programu kulturowego nasza
firma Educprojects zaproponowała nam wizytę w Oceanarium, którą mamy już za
sobą oraz rejs katamaranem.
To nie znaczy, że nie wyszukujemy dla naszych uczniów miejsc, które warto zobaczyć. Chcemy zachęcić ich do zwiedzania, kosztowania lokalnych przysmaków oraz przeżywania wszelkich pozytywnych emocji w czasie wolnym.
Dlatego w piątek planujemy grupowo wybrać się na tradycyjną paellę i zobaczyć jak wygląda centrum miasta po zmroku.
W sobotę zamierzamy wynająć rowery i spędzić cały dzień w parku narodowym Albufera.
Także będzie się działo.
Jednym z miejsc godnych polecenia jest Metropolitan Cathedral–Basilica of the Assumption of Our Lady of Valencia, czyli w skrócie katedra w Walencji. Jest ona poświęcona Wniebowzięciu Naświętszej Maryi Panny. Motyw ten pojawia się często wewnątrz katedry.
Budynek poświęcony przez pierwszego biskupa Walencji w 1238 roku zaraz po wyparciu z tego terenu Arabów. Stąd też korzenie katedry sięgają meczetu, który stał wcześniej w tym miejscu i choć w swoim oryginalnym kształcie przez parę lat po zdobyciu odbywały się w nim chrześcijańskie msze, został ostatecznie zburzony i w jego miejscu pojawił się chrześcijański budynek sakralny.
Rozbudowa katedry trwała od 13 do
15 wieku. Jej dominującym stylem jest walencki gotyk, choć można dostrzec
elementy stylu romańskiego, renesansu i baroku.
Mimo iż sama katedra jest zbudowana
na planie krzyża, to ponieważ z czasem dobudowywano lub dołączano sąsiadujące z
nią budynki z zewnątrz wygląda bardzo oryginalnie i wcale nie przypomina
typowej średniowiecznej bazyliki.
Tym co najbardziej rzuca się w oczy
patrząc na katedrę z zewnątrz jest 70-metrowa dzwonnica wzniesiona na planie
ośmiokąta czyli Micalet (hiszp. Miguelete). Stanowi ona jeden z najważniejszych
symboli miasta Walencja. Budowę dzwonnicy w stylu gotyku śródziemnomorskiego
rozpoczęto w 1381 roku, a ukończono w 1418 roku w dniu św. Michała (stąd nazwa
Micalet). Składa się ona z czterech kondygnacji, z których tylko najwyższa jest
pokryta zdobieniami. Warto wspiąć się na samą górę dzwonnicy po 207 krętych
stopniach by móc zobaczyć być wspaniałą panoramę Walencji.
Najcięższy dzwon w Europie działa.
Co nie jest przyjemne dla niczego nieświadomego turysty, który zmęczony siedzi
sobie czekając na zielone światło, by mieć pozwolenie na zejście. Ruch po
schodach wieży jest jednokierunkowy. Albo w górę, albo w dół.
Katedra jest najbardziej znana ze
Świętego Grala (the Holy Chalice). Kielich, z którego pił Jezus przybył do
Rzymu wraz ze św. Piotrem. Trafił do Hiszpanii w 258 roku by chronić go przed
prześladowaniami chrześcijan za czasów Cesarza Waleriana.
Obecnie znajduje się w Kaplicy Św.
Kielicha (Capilla del Santo Cáliz), gdzie znajduje się pięknie rzeźbione,
alabastrowe retabulum.
Ciekawym jest też ołtarz, który tak
naprawdę przez większość czasu jest schowany za potężnymi drzwiami z obrazami
przedstawiającymi sceny biblijne.
Katedrę można zwiedzać korzystając
z przewodnika audio w języku angielskim.
Komentarze
Prześlij komentarz